Hall0R
Konsole następnej generacji wprowadzą pod nasze dachy wiele rewolucyjnych rozwiązań. Nie dość, że już na stałe zadomawia się rozdzielczość 4K, to na dokładkę płynność nowych produkcji dociera powoli do granicy zauważalności. Dirt 5 jest jedną z gier w które zagramy przy niemalże stałych 120 klatkach na sekundę!
Dziennikarze otrzymali w swoje ręce next-genową edycję Dirta 5 już kilka dni temu. Dzięki temu możemy przeczytać recenzje zachwalające jej osiągi na chociażby Xboxie Series X. Według zagorzałego pececiarza Jeffa Grubba z Venturebeat, konsole nowej generacji są maszyną idealną do odpalenia najnowszej gry wyścigowej produkcji Codemasters.
Co prawda podczas wyścigów na komputerach zdarzają się momenty, w których można doświadczyć ponad 100 klatek na sekundę, jednakże to na nowej konsoli spadki z tak wysokiej wartości właściwie nie mają miejsca. To oczywiście dzięki mrówczej pracy developerów, którzy zoptymalizowali swoją grę pod architektury nowych sprzętów.
W produkcji takiej jak Dirt, gdzie od wygranej dzielić nas może niezauważalny ułamek sekundy, waga płynnej rozgrywki jeszcze bardziej nabiera na znaczeniu. Powoli nadchodzą czasy w których niemożliwe będzie obwinianie sprzętu za to, że wypadliśmy z zakrętu.
Najlepszą jakość oczywiście zagwarantuje nam jedynie posiadanie nie tylko nowej konsoli, ale także telewizora obsługującego odświeżanie w 120Hz. Pamiętajcie też aby w jego ustawieniach włączyć tę opcję – może ona nosić miano choćby Gaming Mode, który przy okazji podbije też kontrast. Co ciekawe, nawet jak to zrobicie, to na poniższych nagraniach nie zauważycie różnicy. To dlatego że YouTube obsługuje wyświetlanie w maksymalnie 60 klatkach na sekundę. Tak czy inaczej zachęcamy do zapoznania się z najnowszymi materiałami z rozgrywki!
