Menu Zamknij

Organizacje z dziewięciu państw Europy łączą siły w walce z dryfującymi Joy-Conami

Switch z Joy-Conami

Problem dryfujących Joy-Conów, tj. unikalnych kontrolerów do Nintendo Switcha, spędza sen z powiek graczy na całym świecie już od premiery konsoli. Polega to na tym, że gałki analogów ulegają nieznacznemu wykrzywieniu, co z kolei powoduje rejestrowanie ich ruchów gdy gracz ich nie dotyka.

Pomimo tego, iż Nintendo przez długi czas nie zamierzało choćby przyznawać, że problem rzeczywiście istnieje, to konsumenci nie pozostali bierni. Już w 2019 roku amerykańska korporacja prawnicza broniąca ich praw wystosowała pozew przeciwko gigantowi z Kyōto. W kolejną dobę spłynęły do nich informacje od 5500 niezadowolonych posiadaczy Switcha. Można więc z dużą dozą pewności uznać, że skala problemu jest spora.

To poruszenie doprowadziło do zaoferowania przez Nintendo darmowych napraw kontrolerów, nawet po okresie gwarancyjnym, a także bez potrzeby okazywania dowodu zakupu. Jest jednak jeden haczyk. Programem tym objęto jedynie jeden kraj – Stany Zjednoczonej Ameryki.

W końcu sytuacją zainteresowały się kraje europejskie. W poniedziałek duńska organizacja broniąca praw konsumentów wystosowała apel o nadsyłanie zgłoszeń dotyczących problemów z kontrolerami Joy-Con. Jest on wspierany przez tożsame instytucje z następujących krajów: Belgia, Francja, Grecja, Włochy, Norwegia, Portugalia, Słowenia, Słowacja. Patronatem całą operację objęło Europejskie Centrum Konsumenckie.

Istnieje nadzieja, że rozmowy z Nintendo przyniosą zamierzone efekty. W końcu istnienie mechanizmu bezpłatnej naprawy pojawiło się już w USA. Jeśli tak się jednak nie stanie, grupa zamierza wspólnie wkroczyć na ścieżkę prawną.

Czekając na rozwiązanie sytuacji, mnóstwo graczy decyduje się na naprawę swoich Joy-Conów na własną rękę. W internecie roi się od różnorakich patentów na jej przeprowadzenie. Niektórzy sugerują spryskanie analogów WD-40, inni wskazują że konieczne jest rozłożenie delikatnego kontrolera na części pierwsze.

A Wy, mieliście problem ze swoimi egzemplarzami? Jeśli tak, to jak go rozwiązaliście? A może cały czas się z nim zmagacie? Dajcie znać w komentarzach!

Powiązane Posty

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.